wtorek, 22 lipca 2014

Kobiety są jakieś inne

Wiadomo, mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus. Chłopcy lubią niebieski i samochodziki, dziewczynki różowy i garnki. Wszystko to jasne, oczywiste i proszę mi tu nie zawracać głowy jakimiś dżenderami! Tym bardziej, że udowodniono to naukowo już dawno temu. Pisał o tym choćby Julien - Joseph Virey (1776 - 1845), wielki znawca rodzaju ludzkiego, badacz na tyle odważny, by spróbować zrozumieć niezmierzoną otchłań tajemnic kobiecej natury. Zapoznajmy się z efektami jego wieloletnich przemyśleń zawartymi w dziele "Historya naturalna rodu ludzkiego" (wydane oryginalnie w 1801 roku w Paryżu).

Przede wszystkim uważny obserwator dostrzeże, nawet mimo pozornych niewielkich różnic między małym chłopcem a dziewczynką, że jednak są to istoty zupełnie różne.

http://polona.pl/item/18985168/285/

Czy ktoś jeszcze może mieć wątpliwość, do czego Los przeznacza kobiety i mężczyzn? Od najmłodszych lat jest już wszystko ustalone! 

Różnice w konstrukcji ciała i zainteresowania to jedno, ale wiadomo też, że niewiasty są przebiegłe i występne. Bo w końcu kto namówił Adama w Raju do popełnienia grzechu? Jasne jest też, skąd się wzięło pojęcie "słabsza płeć". Kobiety są po prostu słabsze, we wszystkim. Dlatego trzeba się nimi nieustannie zajmować. Wynika to stąd, że bez mężczyzn żadna przedstawicielka słabszej płci nie będzie w stanie się odnaleźć w życiu.

http://polona.pl/item/18985168/286/
http://polona.pl/item/18985168/286/

W pewnym momencie dojrzewania dziewczynki zaczynają się zachowywać naprawdę dziwacznie. Te obce istoty z innej planety tak niepodobne do normalnego, zwyczajnego człowieka targane są przez niesamowite sprzeczności buzujące w ich sercach, duszach i umysłach.

http://polona.pl/item/18985168/287/

Oczywiście wszystko da się naukowo wyjaśnić. Panienka po prostu dojrzewa, jej ciało zaczyna się w sposób dynamiczny zmieniać, nie może to pozostać bez wpływu na stan umysłu.

http://polona.pl/item/18985168/288/

Zmiany zachodzące w ciele dziewczynki, może i opisane z trochę przesadnym zaangażowaniem i fascynacją, ale przecież na pewno wynikającymi tylko z naukowej ciekawości, kształtują zupełnie nowe stworzenie. Niepodobne już nie tylko do ludzi - mężczyzn, ale też i do dzieci. Powstaje podstępne monstrum, które trudno opanować. Tak niezwykła przemiana nie odbywa się bez skutków ubocznych.

http://polona.pl/item/18985168/289/

Przepoczwarzenie się z uroczego dziecka (choć pamiętajmy, jak bardzo to złudne i pozorne, Zło tkwi w dziewczynce od kołyski!) w perfidną i diaboliczną kobietę jest procesem skomplikowanym. Gdyby nie poświęcenie Vireya prawda zapewne nigdy nie ujrzałaby światła dziennego i żylibyśmy obok NICH w niewiedzy, nieświadomi niebezpieczeństwa. A mimo to przecież się nimi opiekujemy, przynosimy upolowaną zdobycz do domu i pozwalamy IM cieszyć się tymi małymi radościami, możliwością odwdzięczenia się za całą tą dobroć, jaką im dajemy, poprzez gotowanie, rodzenie dzieci i czyszczenie muszli klozetowej.

Ten świat jest dobrze urządzony.

http://polona.pl/item/18985168/230/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz